MOJĄ PASJĄ JEST JEDZENIE.Zwiedziłem ponad 30 krajów .Nie tylko wiem,jak potrawy smakują,ale też wiem w jaki sposób są przyrządzane.Wszędzie uczę się gotowania.I uczę jak przyrządzać i marketing żywności.W Pl MY PASSION IS FOOD.I visted 30+ countries-learning about food and it's preparation .I teach others about world food not only I know how it taste , but how to prepare it, and how to market it.Wherever I travel I take cooking lessons.Lived in USA -35 yrs.
Speak pipe
30.4.14
Ludzie w Szwecji robią wszystko żeby żyło się lepiej
Za małolata byłem przekonany, że cały świat to Amerykanie
wynaleźli. Każdy czajnik, fajne buty, video i absolutnie wszystko co było
potrzebne do życia musiało pochodzić zza Wielkiej Wody i mieć metkę made in
usa. Bluzę Chicago Bulls to ja do dzisiaj pamiętam. Ale jakby ktoś teraz
zapytał mnie co zawdzięczam Ameryce bez wahania odpowiadam: mc donald, F-16 i
rasizm. I gdyby wszystkie te rzeczy znikły ot tak, nie byłbym smutny. Nawet
Ameryka mogłaby zniknąć. Przereklamowani są, nie widzą różnicy między Tamizą a
Luwrem i na siłę wciskają całemu światy swoje poglądy. Niewielka strata.
Kto więc powinien być szefem całego świata? Niemcy odpadają
bo mają brzydkie kobiety, Chińczycy śmiesznie wyglądają i plują gdzie popadnie,
Francuzi może i ładnie mówią ale brakuje im jaj i za dużo palą, Anglicy
podobnie do Australijczyków mieszkają na wyspie, a tacy ludzie nie mogą być
normalni, Rosjanie są fajni ale tylko do pierwszej butelki, później trzeba
uciekać, Brazylijczycy za bardzo lubią narkotyki, a cały Czarny Ląd ma problem
ze sobą i to im wybitnie potrzeba kogoś z głową. Polacy mogliby się nadać bo
fantazję mamy dobrą ale po pierwszym sukcesie pokłóciłby się każdy z każdym i
pewnie skończyłoby się rozbiorami. Lepiej się nie wychylać.
Stawiam na Szwedów. Co prawda potop im nie wyszedł, ale w
ogólnym rozrachunku wypadałoby im pozazdrościć. Każdy facet lubi blondynki,
więc kwestie estetyczne są na odpowiednim poziomie. Na zabawie też się znają,
wypuścili Abbę, Roxette, Europe, Tityo, czy Sabaton. W piłkę grają całkiem
dobrze, Henka Larsson w swoim czasie oczarował Camp Nou, a Zlatan pomimo poważnego
niezrównoważenia psychicznego jest jednym z najlepszych napastników świata. O
kryzysie słyszeli w BBC i obchodził on ich tyle co wybory w Peru. Frazesy
przyrodniczo - ekologiczne pomijam, ale też trzeba mieć łeb na karku żeby w XXI
wieku zachować czyste jeziora, a lasów nie zamienić na papier toaletowy.
Jeśli chodzi o szeroko pojęte bezpieczeństwo na drodze to
gdyby nie Szwecja dalej jeździlibyśmy autami zabijającymi nas skuteczniej niż
rak płuc, które miałyby drewniane kierownice, ławy zamiast foteli i światła
napędzane naftą. Dzięki volvo jest dużo lepiej. "To ludzie jeżdżą
pojazdami. Dlatego bezpieczeństwo jest i musi być fundamentalną zasadą
wszelkich prac konstrukcyjnych" To ich motto. Kiedyś mieli takiego świra,
że jeździli do każdego wypadku w promieniu 150 kilometrów od ich siedziby, żeby
sprawdzić co i dlaczego zabiło kierowcę. Wprowadzili pasy bezpieczeństwa,
pochyłe kanapy, elektryczne wycieraczki szyb, system informujący o obecności
pojazdu w martwym polu, a ostatnio myślą nad poduszką powietrzną dla pieszego
potrąconego przez auto. Starają się chłopaki, nie ma co. Co w tym czasie
zrobili Niemcy? Mercedes taksówki, volkswagen passata 1.9 TDi, a opel nie
zrobił nic, poza karoseriami z rdzy.
Zdecydowanie ludzie w Szwecji robią wszystko, żeby żyło się
lepiej.
Subskrybuj:
Posty (Atom)