Komentuj»www.portalspozywczy.pl
16-02-2012,
13:35Istotnym elementem kształtującym nadchodzące trendy w gastronomii jest
zwiększająca się świadomość ludzi na temat zdrowego stylu życia i właściwego
odżywiania - uważa Paweł Boczkowski, manager warszawskiego lokalu Sofa
Restaurant and Bar.
Fot.
Sandacz w sosie porowym; Sofa Restaurant and Bar Jego zdaniem, oprócz dbania o
kondycję, Polacy szczególny nacisk specjaliści kładą jednak na odpowiednią
dietę, co może zniechęcić niektórych klientów do odwiedzania lokali w obawie na
przykład przed nadmiarem tłuszczu w potrawach. Dlatego obok powszechnie
znanych, ale niekoniecznie lekkostrawnych potraw mięsnych, obowiązkowo w karcie
menu muszą być obecne sałatki, dania wegetariańskie, z ryb lub owoców morza.
- W
kwestii menu i potraw, niezwykle interesująco prezentują się zagraniczne trendy
żywieniowe oraz prognozy amerykańskich i brytyjskich ekspertów na ten temat.
Trzeba jednak wziąć pod uwagę specyficzne podejście Polaków do nowości. O ile
jesteśmy coraz bardziej otwarci na nowe połączenia i doznania, o tyle wciąż z
sentymentem odnosimy się do znanych i sprawdzonych smaków - komentuje Paweł
Boczkowski.
Dlatego
- jego zdaniem - prognozowany przez ekspertów z firmy konsultingowej Baum +
Whiteman z Nowego Jorku upadek comfort food może w ogóle nas nie dotyczyć,
zwłaszcza, że ten fenomen jest w Polsce stosunkowo nowy i nieodkryty.
-
Kuchnia fusion może rozwinąć swoją formę do nieprawdopodobnej mieszanki
naleciałości. Nie powinno więc dziwić, jeżeli w połowie roku spotkamy dania
czerpiące inspirację ze wszystkich kontynentów czy jeszcze ciekawsze wersje
znanych nam polskich potraw. Ciekawostką może być przewidywany przez
międzynarodowych specjalistów zbliżający się boom na koreańskie potrawy - mówi
manager Sofa Restaurant and Bar.
Jak
dodaje, istnieją także pozytywne prognozy dla naszych rodzimych wyrobów. -
Kuchnia koreańska opiera się w dużym stopniu na piklowanych produktach dlatego
niewykluczone jest przyjście mody na przetwory domowej produkcji lub ich
zmodyfikowane wersje z orientalnymi dodatkami przyprawowymi. Managerowie mogą
więc rozważyć rozpoczęcie gromadzenia własnych wyrobów firmowych. Zawsze można
oznaczyć je logo lokalu i rozdawać gościom w prezencie. Phil Lempert z
Supermarket Guru wyrokuje, iż 2012 będzie rokiem ziemniaka, co natychmiastowo
podchwyciły strony www oraz blogi kulinarne. Nie wiadomo na razie czy są
jakiekolwiek znaki naprowadzające na słuszność tej hipotezy, jednak możemy
uznać, że Polska jest na taką ewentualność rewelacyjnie przygotowana. W naszej
ofercie lunchowej ziemniaki podawane pod wszelaka postacią są pozycją
obowiązkową - podsumowuje ekspert.