Speak pipe

26.1.10

Przykazania Michael Pollan autora ksiązki Food Rules: An Eater's Manual

Dzisiaj łatwo natknąć się na określenia sugerujące, że coś jest zdrowsze i lepsze niż inne, podobne produkty, bo nie zawiera „tłuszczu typu trans” albo jest „produktem bezglutenowym”, zawiera mnóstwo witamin i minerałów, jest z pełnego ziarna albo – na przykład w przypadku kurczaka – nie było hodowane na antybiotykach.
„Zdrowa żywność” to sałatki w restauracjach typu fast food, do których dołączone są sosy zawierające więcej kalorii niż największy burger, albo nic niewarte potrawy pełne „przeciwutleniaczy”. Jak reagować na te marketingowe podstępy? Czy zawierają choć ułamek prawdy?
Michael Pollan” twierdzi, że niemożliwe jest wyizolowanie substancji odżywczej od całej potrawy, nie istnieją więc niezdrowe posiłki pełne zdrowych dodatków. Dlatego bardzo ostrożnie należy traktować marketingowe sztuczki producentów żywności, którzy namawiają do jedzenia fast foodów, ładnie je opakowując. Każda wysoko przetworzona żywność to wilk w owczej skórze.
Ostrożnie podchodźcie do „niealergizujących” napojów wysokoenergetycznych albo słodkich bułek bez cholesterolu. Jeśli coś ma tego rodzaju chwytliwe hasła na opakowaniu – najlepiej tego nie jeść. Michael Pollan radzi wprost: „Najzdrowsze są warzywa. W całości”. Co jeszcze warto podawać na stół? Owoce, groch, orzechy, nasiona, całe ziarna, małe ryby, jaja, niewielkie ilości wołowiny czy jagnięciny pochodzącej od zwierząt karmionych trawą, bez antybiotyków i hormonów.
O czy zatem należy pamiętać wybierając produkty , które będziemy jeść?

1. Im mniej białej mąki, tym lepiej

Ta zasada świetnie brzmi w języku angielskim: The whiter the bread, the sooner you'll be dead. Najzdrowsze są mąki z pełnego przemiału, ciemne, razowe - zawierające wszystkie składniki ziarna, wiele makro- i mikroelementów oraz błonnik.

2. Nie kupuj płatków, które zmieniają kolor mleka

No, chyba że mleko z ich dodatkiem robi się brązowe, bo płatki mają w
składzie kakao. Kolorowe śniadanko bazujące na sztucznych barwnikach to zły wybór.

3. Unikaj jedzenia, którego nie rozpoznałaby Twoja babcia

Wysoko przetworzone, "nowoczesne" produkty, o których nie śniło się ludziom kilkadziesiąt lat temu, to najczęściej bomba sztucznych dodatków. Wybieraj proste produkty, z których potem sam przygotujesz cenne dla zdrowia (i urody, oczywiście) potrawy.

4. Jedzenie nie musi być idealnie piękne, by być zdrowe

Idealnie równe pomidory, jabłka zielone jak żywcem wyjęte z obrazka w Twoim komputerze. Białe, pulchne bułeczki, natka pietruszki o liściach przypominających wielkością selera. To wszystko jest ładne, ale najczęściej smakuje tak sobie.
Wybieraj produkty wytwarzane jak najbliżej Twojego miejsca zamieszkania, nie zawsze idealne - stare odmiany jabłek, pietruszka normalnej wielkości, a nie zmutowane giganty czy zwykłe bułki - grahamki z osiedlowej piekarni zamiast krągłych bułeczek o przedłużonym terminie ważności z hipermarketu. Takie jedzenie ma smak. I nie truje.

5. Jedz, kiedy jesteś głodny, a nie wtedy, gdy się nudzisz

Autor książki podaje prosty sposób na sprawdzenie czy jesteśmy głodni, czy po prostu mamy ochotę na jedzenie, bo chcemy zabić nudę. Jeśli faktycznie dokucza Ci głód, weź jabłko. Jeżeli masz na nie ochotę - ok, pora na posiłek. Jeśli zamiast jabłka szukasz słodyczy albo innych przekąsek - uwaga! właśnie zaczynasz zajadać nudę.

6. Jedz kolorowe jedzenie

Różne kolory na Twoim talerzu to nie tylko uczta dla oczu, ale i pewność , że
dostarczasz organizmowi wszystkich potrzebnych składników. Owoce i warzywa w zależności od koloru zawierają antyutleniacze, które pomagają w profilaktyce wielu chorób. Łącząc różne produkty dajemy sobie większe szanse w ewentualnej walce z nowotworami etc.

7. Unikaj produktów z długą listą dodatków

Chyba nie trzeba tłumaczyć dlaczego.

8. Nie kupuj produktów, do przygotowania których użyto nieznanych Ci składników.

Dziwnie brzmiące nazwy powinny Cię skłonić do rezygnacji z danego "specjału". Po co karmić się nieznanymi śmieciami?

9. Jedz jogurty, pij kefir

Wspomagaj swoje trawienie (i odporność) probiotykami.

10. Unikaj jedzenia typu "low-fat".

Nisko tłuszczowe produkty często zamiast tłuszczu zawierają inne tuczące niespodzianki - na przykład mnóstwo cukru. Producenci dodają go więcej, niż do zwykłych produktów, by wzmocnić smak, który słabnie po wyeliminowaniu tłuszczu.

11. Jedz powoli

12. Doceń moc jarzynowych wywarów

Gdy gotujesz jarzyny, używaj jak najmniej wody, by nie stracić składników, które podczas gotowania przechodzą do wywaru. Wywary staraj się wykorzystać - do zrobienia
zupy czy sosu.

13. Używaj niewielkich naczyń

Mniejsze talerze to (zazwyczaj) mniejsze porcje.

14. Nie jedz do pełnej sytości

Kończ posiłek, zanim poczujesz, że nie wciśniesz już ani grama więcej. Japończycy stosują się ponoć do zasady, że kończą posiłek, gdy są najedzeni w 80 procentach. Chińczycy odkładają pałeczki jeszcze wcześniej. Ty też nie napychaj się do przesady.

15. Nie kupuj jedzenia na stacjach benzynowych...

Nie jedz w fast-foodach i tak dalej.

16. Nie kupuj produktów, których nazwa brzmi tak samo we wszystkich językach

Przykłady można mnożyć - od popularnych chipsów, przez nazwy bułek z mięsem sprzedawanych w identycznych torbach na całym świecie.

17. Nie miej obsesji na punkcie jedzenia

Stosuj się do zasad, ale nie bądź ich niewolnikiem. Nie wpadaj w paranoję, jeśli zdarzy Ci się zjeść trochę chipsów albo serek homogenizowany z 15 sztucznymi dodatkami. To Cię nie zabije. Na co dzień jednak dbaj o swój stół. Bardzo szybko na własnej skórze odczujesz, że było warto.

18.Nigdy nie kupuj produktów reklamowanych w telewizji

Brak komentarzy: